czwartek, 23 marca 2017

Połowa świata

Nareszcie zrodziło się we mnie pragnienie obudzenia w sobie kobiecości.
Nadszedł już czas...
Jestem dość silna, żeby stać się delikatna.
Aby kochać i otworzyć się na miłość całkowicie.
Aby miłość wyrażać po kobiecemu,
aby miłością emanować
Aby być urzekającą kapłanką, w której Bóg umieścił tajemnicę stworzenia.
Pragnę uczyć się takiej kobiecości.
Tylko... od kogo?
Jak odkryć ten skarb?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz